Niestety materiał mnie rozczarował. Moja maszyna zupełnie sobie z nim nie radziła - plątały się nitki, zrywały, ścieg wychodził niereguralny. Po zmianie igły i podniesieniu naciągu nici zaczęła szyć trochę lepiej. Przynajmniej po prawej stronie wszystko zaczęło wyglądać ok. Za to szwy wewnętrzne... Dobrze, że nikt ich oglądać nie będzie :)
Na zdjęciach z Niką widać prawdziwy kolor spodni - są cieniowane od czarnego u dołu do morskiego u góry.
Przeuroczo Nika wygląda z tą opaską :D spodnie świetne i jak widać rewelacyjnie sprawdzają się w piaskownicy :D:D:D nawet na leżąco hahaha
OdpowiedzUsuńA kieszenie w spodniach są idealne do przemycenia piasku do domu ;)
UsuńLuźne gacie do zabawy to najlepsza rzecz pod słońcem:D
OdpowiedzUsuńOch jaka ona śliczna w tej stylizacji z opaską!!!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że Nika nagminnie zdejmuje wszelkiego rodzaju opaski, spinki i gumki z włosów :( Bo faktycznie wygląda wdzięcznie z czymś na głowie/we włosach.
UsuńSpodnie świetne, zazdroszczę tych kieszeni - chyba muszę w końcu pokonać mojego lenia i spróbować się z kieszeniami ;-)
OdpowiedzUsuńTo zdejmowanie wszystkiego przez Nikę z głowy powinno niedługo minąć - moja Luna też tak miała, a jak ta faza minęła to życzyła sobie mieć na głowie wszystkie spinki jakie mamy ;-)
Nika jest śliczna:). A spodnie super do zabawy, gonienia, klękania i wszystkich zabaw, które dzieci kochają najbardziej:). Ja mam podobne na aerobik:). No tylko rozmiar znacznie większy :P.
OdpowiedzUsuńSuper spodenki, moje córki też na początku nie chciały żadnych ozdób we włosach.... a młodszą obcinałam "na śpiąco".... ale z tego wyrosły.....
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że udało Ci się zobaczyć czwartkowy program poranny :)
Nika na szczęście da się obciąć bez problemu :)
UsuńO programie nie dali mi zapomnieć mąż i teściowa...