czwartek, 25 kwietnia 2013

Kids Clothes Week - dzień trzeci

Materiał zakupiony został specjalnie na okazję szycia podczas KCW z myślą o spodniach. Od pewnego czasu wolę wybierać dla Niki ciemne kolory, bo nie widać na nich plam :P A jest to ostatnio moja zmora i z prędkością światła kolejne ciuchy lądują na półce z etykietą "po domu".


Niestety materiał mnie rozczarował. Moja maszyna zupełnie sobie z nim nie radziła - plątały się nitki, zrywały, ścieg wychodził niereguralny. Po zmianie igły i podniesieniu naciągu nici zaczęła szyć trochę lepiej. Przynajmniej po prawej stronie wszystko zaczęło wyglądać ok. Za to szwy wewnętrzne... Dobrze, że nikt ich oglądać nie będzie :)



Na zdjęciach z Niką widać prawdziwy kolor spodni - są cieniowane od czarnego u dołu do morskiego u góry.




9 komentarzy:

  1. Przeuroczo Nika wygląda z tą opaską :D spodnie świetne i jak widać rewelacyjnie sprawdzają się w piaskownicy :D:D:D nawet na leżąco hahaha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kieszenie w spodniach są idealne do przemycenia piasku do domu ;)

      Usuń
  2. Luźne gacie do zabawy to najlepsza rzecz pod słońcem:D

    OdpowiedzUsuń
  3. Och jaka ona śliczna w tej stylizacji z opaską!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, że Nika nagminnie zdejmuje wszelkiego rodzaju opaski, spinki i gumki z włosów :( Bo faktycznie wygląda wdzięcznie z czymś na głowie/we włosach.

      Usuń
  4. Spodnie świetne, zazdroszczę tych kieszeni - chyba muszę w końcu pokonać mojego lenia i spróbować się z kieszeniami ;-)
    To zdejmowanie wszystkiego przez Nikę z głowy powinno niedługo minąć - moja Luna też tak miała, a jak ta faza minęła to życzyła sobie mieć na głowie wszystkie spinki jakie mamy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nika jest śliczna:). A spodnie super do zabawy, gonienia, klękania i wszystkich zabaw, które dzieci kochają najbardziej:). Ja mam podobne na aerobik:). No tylko rozmiar znacznie większy :P.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super spodenki, moje córki też na początku nie chciały żadnych ozdób we włosach.... a młodszą obcinałam "na śpiąco".... ale z tego wyrosły.....
    Mam nadzieję, że udało Ci się zobaczyć czwartkowy program poranny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nika na szczęście da się obciąć bez problemu :)
      O programie nie dali mi zapomnieć mąż i teściowa...

      Usuń