Dzięki "uprzejmości" mojego pieska zostałam bez żadnej torby (a miałam ich 4!!!). Nie byłabym sobą, gdybym po prostu poszła do sklepu i ją kupiła :)
Wykrój pochodzi ze strony Papavero, jednak został powiększony 1,5 raza.
Zamarzyła mi się torba z kilkoma kieszeniami: na komórkę, na zamek w środku i mała na zamek na zewnątrz.
Niestety torba z materiału posiada jedną wadę: nie nadaje się na deszcz :( Tak więc muszę ją jeszcze zaimpregnować.
Śliczna Ci wyszła ta torba:)! Oby pies jej nie zjadł:).
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńFaktycznie muszę jej teraz pilnować jak oka w głowie :)