wtorek, 9 lipca 2013

Jaśki z wygranych tkanin

Trochę się ostatnio monotematyczna zrobiłam :P Ale co zrobić, gdy tkanin na jaśki przybyło :) Zresztą na tę chwilę czekałam dwa miesiące, bo wtedy właśnie dostałam informację, że wygrałam wór skrawków od mamine.pl.
Nie będę już więcej zanudzać :) Jaśki:








Takich uszyłam dwie sztuki


Tkanin mam jeszcze bardzo dużo, więc tym razem wyślę wszystkie hurtowo, jak powstaną kolejne :)

4 komentarze:

  1. To wcale nie takie zwykłe jaśki, bo jeszcze aplikacje i łączenia różnych kolorów...trochę się napracowałaś i jaki świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Na szczęście Nika ostatnio odkryła możliwość samodzielnej zabawy i mam chwilę na szycie :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne jaśki :). Z sercami mi się chyba najbardziej podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo wesołe i optymistyczne :) Oby dobrze służyły :)

    OdpowiedzUsuń