wtorek, 8 lipca 2014

Uszyj sobie chustę do karmienia

No i mamy lato :) Aż nie chce się siedzieć w domu. Każda świeżo upieczona mama karmiąca swoje dziecko piersią spotkała się jednak z problemem karmienia w miejscach publicznych. Nie zawsze bowiem da się znaleźć ustronne miejsce. Dlatego warto zaopatrzyć się w specjalną chustę umożliwiającą osłonięcie jedzącego bobasa.
Zamiast jednak ją kupować, proponuję każdej (nawet początkującej) krawcowej wykonanie jej własnoręcznie.
Więc jeśli jesteś (albo będziesz :) ) mamą karmiącą piersią, umiesz szyć ściegiem podstawowym na maszynie to jest to tutorial dla Ciebie!





Co będzie nam potrzebne:

1. Materiał, z którego uszyjemy chustę.
Proponuję przewiewną, cienką bawełnę lub tkaninę bambusową. Najlepiej jasną, aby nie nagrzewała się od słońca i w stonowanych kolorach, żeby nie zachęcać owadów. Potrzebny nam będzie kawałek materiału o długości 50-70cm (w zależności od tego, jaką dużą chustę chcemy).
2. Zapięcie.
Ja wykorzystałam zwykłe zapięcie plastikowe, żeby mieć możliwość regulacji długości paska na szyję. Jeżeli jednak szyjecie dla siebie to możecie zrobić pasek nie zapinany albo zapinany na przykład na rzep.
3. Fiszbin od stanika (proponuję wyciągnięcie z jakiegoś starego, nie używanego już biustonosza).
Będzie on służył wykonaniu takiego "okienka" do obserwacji jedzącego dziecka.
4. Nici, centymetr, nożyce i maszyna do szycia.



Jak już mamy wszystko przygotowane zabieramy się za krojenie materiału.
Na chustę potrzebujemy skroić:
1. Kawałek o wymiarach chusty powiększony o zapasy na podłożenie.
Moja chusta ma wymiary 50x80cm, więc potrzebowałam wyciąć kawałek o wymiarach 54x84cm.
2. Paski (pasek) na szyję.
Szerokość gotowego paska zależy od szerokości zapięcia. Moje zapięcie ma 2,5cm,więc potrzebowałam paski o szerokości 2,5cm*2 + 2cm na szew = 7cm.
Długość pasków to 25cm i 60cm. Jeśli jednak robicie pasek bez regulacji to potrzebujecie jeden kawałek o szer. 7cm i długości odpowiadającej Waszym preferencjom (pamiętajcie jednak o tym, że musi on przejść przez głowę :) ).
3. Kieszonkę o kształcie trójkąta.
Moja ma wymiary 23cm na 23cm.


Zaczniemy od uszycia pasków:
Oba kawałki materiału składamy na pół (oczywiście dłuższym bokiem). Zszywamy wzdłuż dłuższego boku i wywijamy na prawą stronę. Prasujemy. Jeden koniec dłuższego paska podkładamy na dwa i zszywamy.



Mocujemy zapięcia. Dolną część zapięcia przyszywamy na stałe.



Paski są już gotowe do wszycia, więc zabieramy się teraz za kieszeń. Dłuższy bok trójkąta zakładamy na dwa, szpilkujemy i zszywamy na maszynie.


Końce wyrównujemy poprzez obcięcie nadmiaru tkaniny.


Kieszeń odkładamy. Teraz musimy zmierzyć długość naszego fiszbina, w celu zaznaczenia miejsca wykonania tuneliku na "okienko". U mnie jest to 30 cm.
Na dłuższym boku chusty zaznaczamy środek. Długość fiszbina dzielimy na dwa i odkładamy odpowiednią wartość z każdej strony środka.


Boki chusty przygotowujemy do podłożenia. Ja w tym wypadku podłożyłam je na dwa i przyszpilkowałam. W jednym z dolnych rogów układamy kieszeń i szpilkujemy ją razem z chustą.


Szycie podłożenia zaczynamy od lewej strony tunelika na "okienko"! Stębnujemy całość. Gdy ponownie dojeżdżamy ściegiem do tunelika, wsuwamy w niego fiszbin.


Z fiszbinem w środku kończymy szycie. Miejsca początku i końca tuneliku zaszywamy dość gęstym ściegiem.


Przyszywamy paski w miejscach rozpoczęcia i zakończenia "okienka". I gotowe :)

Tak prezentuje się gotowa chusta:


Przy okazji uszyłam też chustę dla siebie:


A tak prezentują się chusty w akcji :)



W przyszłym tygodniu rozpocznie się konkurs, w którym do wygrania będzie m.in. uszyta dziś chusta!!! Stay tuned!!! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz