Podczas ostatnich zakupów tkaninowych, zamówiłam dla dziewczynek cienki jeans. Wyszły z niego 3 pary spodni - dwie dla Kamili i jedna dla Niki. Dziś pokażę mniejszą wersję :)
Sama tkanina dość dobrze się szyła, chociaż zauważyłam, że nie nadaje się na dopasowane ubrania - trochę się rozłazi w miejscach szwów. Stąd też zmuszona byłam spruć wszystkie zaszewki, przez co spodenki nie są tak dopasowane, jak chciałam.
Ciociu, jaka ty zdolna jesteś, podzielisz się wykrojem?
OdpowiedzUsuńMam z burdy :) A jakich spodni potrzebujesz, Mamusiu? :) Bo wiesz, dla Konradka to wszystko uszyje :)
UsuńSuper spodenki! Bardzo fajnie wyszły :)
OdpowiedzUsuń