Skromnie, nieprawdaż? No ale co więcej mogę napisać: kolory - rewelacja, wykończenie - rewelacja, całokształt - rewelacja.
Trochę się pomęczyłam przy ściegu drabinkowym, ale warto było :) Jednak coverlock to świetna maszyna!!!
Ciekawe, czy spodobają się też ich nowemu właścicielowi?
Śliczne!!!! <3
OdpowiedzUsuńRzeczywiście REWELACYJNE :-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że się spodobają :-)
OdpowiedzUsuńKretencja.
no tak, taka skromność ;D ale tu mamy wyraźne powody do zachwytów :)
OdpowiedzUsuńJakie fajnie dyniowe spodnie :) zastrzyk energii na jesień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze :)
OdpowiedzUsuń